Geoblog.pl    kvolo    Podróże    Azory, 2016    Przez mgły
Zwiń mapę
2016
17
maj

Przez mgły

 
Portugal
Portugal, Angra do Heroismo (Terceira)
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1894 km
 
Po ogarnięciu się porannym ruszamy na zwiedzanie ciekawostek wyspy. Ciekawostką jest grota w kalderze wulkanu. Niestety pogoda nie sprzyja i szczyt tonie w chmurach. Mimo to ruszamy, my - piechotą, Państwo kapitaństwo - taksówką. 4km spacer (drogą asfaltową, na szczęście w ogóle nie ruchliwą) nie taki zły i pozwala rozprostować kości. Ostatecznie przez chyba 100m tunel dostajemy się do misy kaldery i schodzimy dalej do wejścia do groty. Niestety krawędzi wulkanu nie widać w tych chmurach. Przy wejściu spotykamy Państwo kapitaństwo, którzy już jaskinię zwiedzili. My wchodzimy, oni ruszają spacerem w dół.
W kasie miłe panie, które trochę się nudzą, bo turystów tu jeszcze nie ma. Niemniej siedzibę mają ciekawą - prostopadłościan z przeszklonymi ścianami zawieszony nad jamą jaskini. Jaskinia pełna wyziewów, ale monitorowana i czasem się ją nawet zamyka, gdy poziom CO2 jest przekroczony. Na dno schodzi się klatką schodową w wieży (183 stopnie) z 1939 r. Generalnie zachwyt. Po lewej w ciemności ginie otchłań wnętrza z jeziorem (sklepienie ma 50m wysokości i 200m rozpiętości), a na końcu dozwolonego chodnika jest szczelina z bulgocącym błotem o temperaturze ponoć ok. 85 stopni.
W drodze powrotnej zaglądamy jeszcze do Groty zadowolonej Marysi (Maria Encantada) - krótki tunel przez krawędź wulkanu z punktem widokowym, z którego dzisiaj widać białość. Schodząc niżej zauważamy jeszcze jaskinię odsłoniętą w polu ciągnącą się pod polem uprawnym. Schodząc niżej mgła się rozrzedza, widzimy więcej klimatycznych domków, ogrodzonych niskimi kamiennymi murkami pól i... wielki prom w porcie. Szybko zwiał.
Zanim odpłyniemy zostawiamy jeszcze właścicielowi kutra piwo z podziękowaniami i już Graciosa znika we mgle za rufą. Ponieważ to pierwszy dłuższy przelot (45mil, 9 godzin), Pani kapitan urządza szkolenie z tratwy i grab-baga (trąbka i sztuczne ognie, jak na urodzinach). Aga w oddali dostrzega fontannę wieloryba.
Po drodze dziewczyny robią obiad - ravioli (z czymś nieokreślonym) i ratatui. Dobre, acz żołądek usiłuje nieznacznie zaprotestować. Na deser jeszcze zakupione przez panią kapitan ciasteczka charakterystyczne dla Graciosy - miseczki z macy w kształcie gwiazdy wypełnione masą z mleka i jajek. Dobre, ciekawe, bez ekstazy. Później przez długi kawał drogi rozkoszuję się bujaniem i drzemaniem w naszej kajucie na dziobie.
Po paru godzinach ściemnia się i zagęszcza się mgła. W pewnym momencie płyniemy zupełnie po omacku, niewiele poza dziób we mgle coś widać, a ponoć jesteśmy już niedaleko wyspy. Grozi to tym, że nie podejmiemy próby wchodzenia do portu i będąc już tuż tuż od celu, będziemy musieli się kręcić w oczekiwaniu na poprawę warunków. Aż tu nagle i znienacka mgła się rozwiewa i oczom naszym ukazuje się świecące wybrzeże Angry z wierzchołkami pagórków na cyplu, przez czubki których przeganiane są resztki mgły.
Dziewczyny dostrzegają migające światło nabieżnika(?), a potem i główki portu. Wchodzimy. Mamy olbrzymie problemy przy parkowaniu jachtu, bo chyba są tu jakieś dziwne prądy i szalupa w ogóle się Krysi nie słucha. Prawie przygrzmociliśmy w Y-boma, a na zakończenie Danuta, najpewniej w dobrej wierze, porzuciła przydzielone stanowisko rzucacza cum i rzuciła mi się z pomocą przerzucać odbijacze z burty na burtę, przez co ostatecznie zawaliła cumy rzucanie (za co później dostała karne szkolenie osobne z cum rzucania). Marina zamknięta.
W ramach odreagowania stresu spędzamy miły wieczór na deku przy nalewkach pigwowej i wiśniowej, a jachtem wozi tak, jakby stał na szalonych prądach albo wiało niemożebnie. A to zamknięty port przy spokojnym morzu... Ki czort?!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
kvolo
Bartosz Kwolek
zwiedził 27% świata (54 państwa)
Zasoby: 353 wpisy353 381 komentarzy381 1345 zdjęć1345 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
07.09.2022 - 07.09.2022
 
 
25.10.2019 - 25.10.2019
 
 
01.12.2018 - 22.12.2018