Geoblog.pl    kvolo    Podróże    Patagonia, 2016    Park Narodowy Tierra del Fuego
Zwiń mapę
2016
08
lut

Park Narodowy Tierra del Fuego

 
Argentyna
Argentyna, Park Narodowy Tierra del Fuego
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2400 km
 
Było słońce! Były bobry (ykhm...)
a potem KARNAWAŁ na Końcu Świata :-o serio. na ulicy.

Dzisiaj Park (dojazd 300$ w dwie strony, wstęp 170$). REWELACJA!
I udała się nam pogoda. Tzn. o ile na początku było piękne słońce (ku wyjaśnieniom - pojęcie czystego błękitnego nieba tu nie istnieje, piękne słońce oznacza, że wśród chmur pojawiło się wystarczająco błękitu, żeby pomyśleć o ładnej pogodzie), to na zakończenie mży, szaro, a wiatr chce mi zaczesać tył głowy na twarz (albo odwrotnie w zależności od kierunku marszu). Na szczęście pełna synchronizacja i jak tylko skończyliśmy jeść kanapki przyjechał nasz autobus powrotny. Ale od początku.
W parku jest kilka tras. Wybieramy jedną wzdłuż brzegu jeziora (poleconą przez Gustavo i o dziwo pochwaloną przez kierowcę busa do parku), a potem błąkanie się po najdalszym końcu parku, rezygnując z wspinaczki na punkty widokowe, bo czasu nam nie starczyłoby.
No co tu dużo pisać - ładne widoczki. Niebieskie niebo jeziora i góry. W pewnym momencie robi się tak ciepło, że rozkładamy się na brzegu i moczymy nogi w wodzie (zupełnie nie wiem dlaczego dziewczyny mówią, że je nogi bolą przy wkładaniu do wody). Później chodzimy po torfowiskach i obszarach lasu zniszczonych przez bobry (nawet jedna zapora się ostała). Aż dotarliśmy do znaku ' tu kończy się droga narodowa nr3'. I faktycznie się kończy na drewnianym płocie, a dalej już tylko ścisły rezerwat i Chile. Stąd wracamy do Ushuaia.
Po drodze dostrzec można stację pociągu Tren del Fin del Mundo (i nawet kilka małych wagoników zauważyliśmy). Ponoć można się nim przejechać za jakieś jedyne 70USD, więc się nie zainteresowaliśmy.
Wracamy do miasta i co? I karnawał na ulicy. Zimno, szaro, wieje i delikatnie mży, ale karnawał. Grupy młodych tancerzy miotają się w różnych strojach, chyba odpowiadających poszczególnym dzielnicom Ushuaia, dookoła dość lichy tłum, w którym przeciskają się maluchy opryskujących kogo wlezie pianą w sprayu (tego jeszcze nie znałem). Bynajmniej nie jest to gorąca atmosfera Rio de Janeiro. Karnawał w Ushuaia... Kto by przypuszczał.
Wywietrzeni i wyspacerowanie relaksujemy się w hostelu z pomocą piwa Cape Horn w różnych odsłonach - stout, pale, honey. Oczywiście nie da się bez poznania innych podróżników, mniej lub bardziej interesujących. Np.: dwumetrowego Robina z NIemiec, który zrobił sobie przerwę między studiami inżynierskimi i magisterskimi i pojechał w kilkumiesięczną podróż i w Ushuaia jest od dwóch tygodni i jest wszędzie, najwszędziej u Jozefiny w recepcji.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
Silvia
Silvia - 2016-02-09 11:36
que vaya muy bien el viaje!!
besos deesde Bruselas!
 
Zahar
Zahar - 2016-02-09 13:22
Wylewność tak wielka, że należy się domyślać, że spędzają wspaniale czas, oczarowani okolicznościami..
 
luke
luke - 2016-02-09 13:28
Wyjazd Peru-Boliwia toś Waść opisywał w każdym szczególe nie pomijając nawet drobnych potknięć towarzyszy podróży. A tu co?
 
Pingwiny
Pingwiny - 2016-02-09 13:56
Nie napiszesz - żle, napiszesz też niedobrze, ale prosimy o więcej, no i trochę fotek. Pozdrowienia dla całego team-u.
 
Terka
Terka - 2016-02-09 17:45
pozdrawiam!!!! i czekam na więcej prozy:-)
 
Michau
Michau - 2016-02-10 11:28
Ufff, chwała Bogu, że są bobry! :-D pozdr
 
kvolo
kvolo - 2016-02-10 13:13
Pozdrowienia dla wszystkich. Na razie po prostu byliśmy na tyle zakręceni, że nie do końca był czas, żeby sobie w spokoju usiąść i spisać co się dzieje. A dzieje się :-)
 
Narcyza
Narcyza - 2016-02-15 21:14
ja to nie wiem, jak Wy nas reprezentujecie na krańcach świata. Nie tańczyliście na karnawale żadnego naszego ludowego tańca?????
 
 
kvolo
Bartosz Kwolek
zwiedził 27% świata (54 państwa)
Zasoby: 353 wpisy353 381 komentarzy381 1345 zdjęć1345 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
07.09.2022 - 07.09.2022
 
 
25.10.2019 - 25.10.2019
 
 
01.12.2018 - 22.12.2018